Opublikowany przez: monika.g 2018-08-28 00:45:45
Autor zdjęcia/źródło: Tego nie lubi niemowlę @ jcomp / Freepik
Noworodek i niemowlę nie potrafią jeszcze mówić, więc nie powiedzą co im się podoba, a co nie. Jednak to nie znaczy, że tego nie wiedzą. Są już tego świadome, ale mogą nam to zakomunikować jedynie płaczem. Nie ignoruj więc płaczu dziecka, ani nie panikuj, że znowu płacze tylko wsłuchaj się w niego i naucz się rozpoznawać dlaczego maluch płacze. Jeśli nie chodzi o mokrą pieluchę, głód, chłód lub przegrzanie to zwykle jest to związane z jedną z tych rzeczy, których maluch nie toleruje.
Przede wszystkim pamiętaj, że niemowlę to odrębny, świadomy człowiek, ale jeszcze nie dorosły, więc nie stosuj zasady „mi to nie przeszkadza, więc jemu też nie”. Pomyśl o tym, że przecież jeszcze niedawno Twój noworodek przebywał w cichym, ciasnym i ciepłym brzuchu, gdzie miał przytulnie i czuł się najlepiej. Nagle zostaje pozbawiony tego komfortowego lokum. Niewiele jeszcze widzi, świat odbiera dotykiem, węchem i słuchem. W brzuchu miał ciemno, na zewnątrz panuje natomiast jasne, ostre światło, dźwięki w brzuchu były przytłumione, słabo słyszalne, teraz słyszy je wyraźnie, ale odbiera jako zbyt intensywne i głośne. Wszystkie te nagłe i nowe bodźce bombardują go z każdej strony, nie umie ich opanować i się od nich odgrodzić, to powoduje u niego stres i poczucie zagrożenia, na co reaguje płaczem. Ogranicz dziecku do minimum wszystkie nowe wrażenia, co najmniej przez pierwszy miesiąc (a najlepiej 3 miesiące) nie zapraszaj nikogo do domu w odwiedziny, poza członkami najbliższej rodziny. Nie używaj perfum, ani odświeżaczy powietrza – oprócz drażniącego zapachu mogą one powodować nawet uczulenia u maluszka. Na początku dziecko nie potrzebuje też żadnych zabawek, nie wieszaj mu więc nad głową grającej i kręcącej się karuzeli, ani nie pokazuj szeleszczących i kolorowych książeczek itp. Do zabawy maluchowi na początku zdecydowanie wystarczy obserwowanie twarzy rodziców oraz rozglądanie się po pokoju.
Dziecko nie lubi ostrych dźwięków. Nie włączaj mu więc muzyki, wystarczą dźwięki otoczenia, które i tak są dla malca nowe i nieznane. Zapomnij też o grających zabawkach, czy głośnym oglądaniu telewizji przy maluchu. Takie dźwięki drażnią i przerażają dziecko, które nie potrafi zlokalizować ich źródła, a tym bardziej się od nich odgrodzić np. zatykając uszy. Dodatkowo głośny dźwięk może uszkodzić delikatny słuch dziecka. Nie przesadzaj jednak i nie chodź na palcach, gdy malec śpi. Normalne dźwięki codziennej aktywności w domu takie jak dźwięk pralki, zmywanie naczyń czy szum odkurzacza lub suszarki nie przeszkadzają dziecku, a wręcz przeciwnie. Wszystkie szumiące dźwięki wpływają na malucha kojąco i uspokajają go, pozwalając mu nawet spokojnie zasnąć. Przypominają mu one szumy, które słyszał w brzuchu mamy i dzięki temu dają poczucie bezpieczeństwa.
Kąpiel rano lub po południu, w ciągu dnia spacer przed obiadem, a kolejnego dnia wieczorem, nieoczekiwana wizyta znajomych i do tego nocowanie poza domem. Taki chaos w życiu malucha to dla niego za dużo. Nic więc dziwnego, że po takim dniu dziecko reaguje wieczornym płaczem, przez który nie może zasnąć. Noworodek i małe dziecko potrzebują rutyny. To ona wyznacza im rytm dnia i nocy. Następujące po sobie stałe części dnia pozwalają dziecku uporządkować chaos jaki wokół niego panuje. Noworodek lubi dużo spać, ale nie odróżnia jeszcze dnia od nocy, dlatego śpi i budzi się w nocy tak samo, jak w dzień. Aby pomóc mu odróżnić te odrębne pory dnia od siebie wprowadź codzienne rytuały. Powoli wyznaczaj stałą porę porannej pobudki, ustal wieczorną kąpiel na godzinę 19:00 lub 20:00 i zawsze się jej pilnuj. Wieczorem wyciszaj dziecko, przygaś światło, wyłącz radio czy telewizor. Dzięki temu maluch będzie wiedział, że po przebudzeniu jest czas na jedzenie, zabawę, spacer i popołudniową drzemkę. A gdy nadchodzi wieczór i mama szykuje kąpiel to za chwilę pora będzie już spać.
Oczywiście dotyczy to rodziców, ale niemowlę bardzo dobrze wyczuwa emocje. Gdy robisz coś „na szybko”, a przy tym się denerwujesz, że nie zdążysz na czas, niemowlę też jest niespokojne. Dziecko jeszcze nie wie czym jest czas i stres, a mimo to Twoja nerwowość zaburza jego poczucie bezpieczeństwa. Czasem trudno jest opanować emocje, gdy maluch wymaga bezustannej opieki, budzi się co 2-3 godziny, a Ty jesteś niewyspana, nie masz ani chwili dla siebie i mnóstwo piętrzących się obowiązków do ogarnięcia. Zapomnij jednak o tym wszystkim, gdy jesteś z maluszkiem, bo dla niego jesteś całym światem. Musi wiedzieć, że zawsze może na Ciebie liczyć co da mu poczucie bezpieczeństwa i miłości oraz ciepło i radość. Uważaj też, aby przy dziecku nie podnosić głosu, ani nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, bo malec może się przestraszyć. Zwracaj też uwagę na to, co mówisz. To, że niemowlę nie mówi, nie oznacza, że nie rozumie. Już taki maluch rozumie dużo więcej niż Ci się wydaje. Uczy się też poszczególnych słów oraz ich znaczenia, a także emocji jakie za ich pomocą wyraża w jego obecności dorosły. Ucz więc dziecko tylko pozytywnych emocji, które maluch łatwo zaakceptuje, bo z negatywnymi nie będzie sobie umiał poradzić. Jeśli nie dajesz już rady, lepiej zostaw maluszka pod opieką komuś innemu, wyjdź na chwilę, odetchnij i wróć dopiero wtedy, gdy się całkowicie uspokoisz.
Mały człowiek dopiero poznaje ten świat i panujące w nim zasady, oswaja się z nim, wszystko jest dla niego ciekawe i fascynujące. Jednak samo nie umie funkcjonować, to Ty musisz mu ten świat pokazać. Chętnie będzie rozglądało się po pokoju i obserwowało Cię, gdy po nim chodzisz, ale gdy tylko znikniesz za drzwiami zacznie płakać. Pokój sam w sobie nie będzie dla niego ciekawym widokiem. Dla małego dziecka najbardziej fascynujący jest widok twarzy, sylwetki, po prostu osoby. Tysiące zabawek nic nie dadzą, maluch nie będzie umiał się nimi bawić, jeśli nie pokażesz mu jak to robić. Dziecko potrzebuje bodźców do działania, a wystarczy mu po prostu bliski kontakt z opiekunem. Samotność i brak czułości to dla niego najbardziej traumatyczne przeżycie, które może skutkować nawet opóźnieniem w rozwoju, np. dziecko, do którego rodzice nie mówią będzie miało problemy z rozwojem mowy. Częste przytulanie, śpiewanie, „rozmawianie” w czasie przewijania czy wsłuchiwanie się w rozmowę rodziców to dla malca najlepsza rozrywka, która stymuluje jego rozwój i daje motywację do działania.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2018.08.31 18:08
Takie mały człowiek a już tyle czuje i wie.. takie maleństwo takie delikatne jest..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.